Zdarzyło Ci się znaleźć się przed garderobą malucha i dostrzec, że raptem ze wszystkiego wyrosło? Lub że nie zdołało ani razu założyć tego wspaniałego golfiku w kropki kupionego na wyprzedaży? Gros dzieci jest w nieustannym ruchu. Zatem warto zadbać o stabilne obuwie. Najgorsze zakupy to te na ostatnią chwilę. Szukanie odpowiedniej koszuli „bo jutro jest apel” albo plecaka „bo następnego dnia jest szkolna wycieczka” częstokroć kończy się tak, że nabywamy w pierwszym-lepszym miejscu, w którym nie koniecznie musi być niedrogo. Toteż szukaj okazji, weryfikuj ceny, zerkaj na wyprzedaże i kupuj wtedy, gdy ceny są niskie. Wygeneruj listę rzeczy, jakich maluch potrzebuje w aktualnej porze roku. Możesz ją napisać w notesie.
Dodaj tam nie tylko odzież ale też rzeczy na basen. Zaznaczaj rzeczy, które już nabyłaś, będziesz zawsze wiedzieć co kupić gdy znajdzie się sposobność promocji. Taka informacja to też nieoceniona ściąga, gdy ktoś z przyjaciół pyta „Co kupić ?”. Twoja lista pomoże zapanować nad prezentami. Może zamiast kupować dziecku następne zabawki, rozważniej kupić mu ręcznik z bohaterem fajnej bajki? Albo zamiast niepotrzebnej gry – zestaw do nurkowania, który będzie w sam raz w wakacje i nie trzeba będzie obciążać nim portfela przed samym wyjazdem? Przydałoby się zaopatrzyć też malucha w typowy biały t-shirt. W komplecie ze sweterkiem np. szarym – będzie idealny na uroczystą okazję.